..::: ? :> ::..
Staram się ufać. Jednak mimo wszystko chyba już nie potrafię. Nie lubię krytykować innych, jednak robię to zbyt często. Tak podświadomie. Nie rozumiem siebie - często to powtarzam. Również to, że nikt mnie nie rozumie. To drugie, tak owszem. Ale co do pierwszego to mogę wreszcie temu zaprzeczyć. Rozumiem siebie! I jestem z siebie dumna. Heh ;]
Bo w gruncie rzeczy nie będzie aż tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej. (oj, cofne to kiedy będzie to 'jeszcze gorzej'). Chyba nauczyłam się 'olewania' pewnych spraw. Tja... I kolejny powód bym była zadowolona.
Dodaj komentarz