..:: Bo są trzy prawdy... ::..
Moja prawda... Twoja prawda... I gówno prawda.
I co robić gdy sie ufać przestaje, a nijak niema powodu, by zacząć wierzyć na nowo? ;/
Chociaż wcale nie jest tak źle jakby się mogło wydawać. Sam fakt, że jestem, jest czasem powodem do radości. Bez bo bez. Ale za to jak... Ogólnie... nie jest optymistycznie. Mam jakąś dziwna ochote poczytać wiersze. I nijak poradzić sobie z tym wszystkim nie mogę. Nawet zaczęłam pisać coś w stylu: 10 powodów dla których... Doszłam do 2, dalej i tak nie ma sensu. Więc co? Chwila przemyślenia... i obrót o 90stopni. Teraz jest nowa droga. I nawet sama nie wierze, że nią pójde. Czas zmienia ludzi. Norma.
Dodaj komentarz