..:: 'niYaQ' ::..
W klasie na 22 osoby jest 14 chorych. Extra… Ja tam jakoś jeszcze się trzymam, znając moje szczęście zachoruję na ferie. No ale skoro do wszystkiego się idzie przyzwyczaić, tak też do mojego ‘szczęścia’ też się już przyzwyczaiłam.
A tak ten weekend jakiś dziwny jest. Na nic w ogóle nie mam ochoty. Nudzić to mi się nie nudzi. Ale no.. dziwnie! Dzisiaj na przykład zrobiłam sobie seans filmowy. Trzy części „Powrotu do przyszłości”. Czas jakoś zleciał… No pewnie, lepiej się wyleżeć i oglądać filmy niż robić coś bardziej pożytecznego.
Miałam czytać na weekend książkę S. Lema „Eden”. No ale (co by tu wymyślić) nie mam nastroju do skupiana się na czymkolwiek. Zresztą w ogóle nie mogę porobić czegoś chociaż w 10minutowym spokoju. Nie że bym narzekała, albo coś – ale denerwuje mnie zachowanie poniektórych osób. I żeby o tym nie myśleć, to czasami naprawdę lepiej iść spać i olać wszystko. Tak – to już sprawdzona metoda.
Ym, dzisiaj fajny sen miałam. Znaczy nie tyle fajny co ciekawy. UFO mnie porwało. Extra zabawa. Może za dużo czytam tych historyjek i stąd to się wszystko bierze. Zainteresowanie zjawiskami para* raczej powraca. Już się nie boję. O ho! :> (i mam wszczepiony implant do lewego oka.. ihaa!)
A powtórzę sobie jeszcze raz, że ten weekend jest dziwny. Zbyt dziwny żebym myślała nad pisaniem „Kartki z pamiętnika Ligii”. Znów wszystko zostawiam na niedziele. Ale to u mnie raczej normalne. Heh. :>
Dodaj komentarz