..:: Rok temu ::..
Rok temu była 'one love'. Myślałam o tym wczoraj, przed pójściem spać [to najlepszy moment na myślenie]. Wymyśliłam coś mądrego [;>] i zasnęłam. No i teraz, tak zwyczajnie w świecie nie pamiętam nic. Było to coś w stylu: Jakbym chciała, żebyś wiedział [...] ale to i tak nic nie zmieni :) Na szczęście było to rok temu i 'wywietrzał już z serca dynamit'.
I kolejny raz się przekonałam, że czas może naprawdę dużo. Wystarczy trochę chęci. [No, trochę więcej.]
Jeszcze 5 dni i koniec ferii. I do szkoły :P
Niedługo się zacznie wiosna, dni będą coraz dłuższe i w ogóle będzie inna atmosfera. Oczywiste^^. Czasem czuję się jakbym zapadała w trans zimowy [sen raczej nie.. ;> chociaż ostatnimi czasy to sypiam do 12h - niemożliwe^^ - to wszystko przez te ferie:>] Czasem nie mam się gdzie podziać, wszystko wydaje się zbyt szare, czasem podchodzi to pod iluzje, a nie pod rzeczywistość. Chociaż właściwie, jak szara to tylko rzeczywistość. Posprzątałam moją jaskinię z tapetą w kwiatki – z nudów. Układam jakieś koraliki na białych planszach, tworze wzorki, kolorki i co tam jeszcze – z nudów. A tak całkiem ogólnie to jest w miarę dobrze. I nie narzekam. I nie marudzę. Niesamowite^^.
Czuje jak kłuje mnie w płacie skroniowym. Jakby ktoś wbijał mi igłę w mózg [bleeeeeh!]. Ktoś mnie nie lubi i praktykuje na mnie VooDoo. Przede mną się nic nie ukryje. [A łaaa :/]
Kto wierzy w obce cywilizacje?:)
Dodaj komentarz