..:: ... ::..
...........
************************
To,co się jawi,nie istnieje wcale.
To czego nie ma, jest zawsze obecne
************************
...........
Tak.... Tylko gdzie moje jpg'ki z matrixa? Jednak nie bede sie ryc juz tymi cyferkami... i zadnymi 'no spoonami' ot takie postanowienie, ktore nie przetrwa dluzej niz tydzien... i znow bede musiala nawiazac do jakiejs super extra sprawy parapscyho...
Btw: ak ma prze...bane... kto wie why ten wie... i starczy... i nie trace juz czasu na przejmowanie jakimis bzdetami.. teraz juz wiem jakie sa te powazniejsze spr i mysle ze to byl kolejny raz jak cos mnie zyce nauczylo... (dzieki wielkie pudlu...)
No CoMMenT
A i jeszcze chcialabym serdecznie podziekowac wszystkim tym (debilom) ktorzy tak fajnie sie wpieprzaja w czyjes zycie... jakby nie mieli swojego... albo w ogole robili to z jakiesc wscibskosci... Dzieki wielkie... ne mowie tu o 'pudlu' ani o zadnym z nauczycieli... jest wiele inniejszych takich osob tylko zastanawia mnie dlaczego tak robia...?
Ide stad... jutro konkurs z matmy jaki... cza rano wstac.. ogolnie rzecz biorac to chyba przezyje chociaz nieukrywam ze ma dola smuta i inne takie badziewia jakie moga zlapac czlowieka w trudnych chwilach.. eh trudno tak musialo byc...
Peace...