..:: HrHHRhr ::..
Bo zawsze jak już sobie żyję tak beztrosko i niczym się nie przejmuję, i zaczyna mi się powoli robić naprawdę miło, to musi[!] się zdarzyć coś co wszystko popsuje! To jest poprostu strasznie chamskie. I nie żebym się tak od razu zaczęła przejmować, no ale... Coś w tym jednak jest. Bo w końcu nie może być zawsze tak jak ja chcem. Ale ok, zaczynam obserwować od dłuższego czasu pewną osobę i dochodzę do wniosku, że coś jest nie tak! Pewnego pięknego dnia, wszystko zrobi się 'tak'. Nie, ja nie jestem nervVowa. Poprostu wkurza mnie bezmyślność coniektórych osób. Ale w sumie, nie ja, nie moja sprawa i mnie to obchodzić nie powinno. Namotałam nieźle ;] Właściwie, lubię motać, bo i tak nikt nie wie o co chodzi. Ważne żebym ja wiedziała. (I nie jestem samolubna;p)
I chciałabym przedstawić Wam moją zyrafę... :> Czyż nie jest milusiaaa? :-)